Po Prostu

Recenzja: „Moon Stomper” # 1 – Po Prostu – “One hate doctorate” 1995

“.Chyba każdy kto zetknął się z punkrockiem słyszał o tym zespole. Płytę wydali troche późno, ale jest warta jest kupna. Cały czas szybko i z jajami bezzbędnych przekazów w najczystszej formie. Moje ulubione kawałki to „Wieśniai”, „Tragedia Bee Gees”, „Łumyj syry łojcu” i oczywiście „Napierdalam dyskomana”. Najlepsza punk-grupa w Polsce. Bezapelacyjnie sześć Exclamation

”

Recenzja: „P.C.T.B.” # 4 – Po Prostu – “One hate doctorate”

“’…ale żonę potrafi zerżnąć, że nie trzeba po nim poprawiać’ śpiewa Szczepan I po gdańskiej formacji też nie trzeba poprawiać. Takiego wyjebistego punk rocka rodzimej produkcji w latach 90-tych jeszcze nie słyszałem. Kilkanaście nowych i kilka starych kawałków, ale wszystkie są świetne. Popierdolone teksty jednych skrecają ze śmiechu a u innych wywołują mdłości. Muzyka to czyste ’77.”

Recenzja: „P.C.T.B.” # 3 – Po Prostu – „Żyję z utrzymania kochanek”
„Szczepan z załogą potwierdzają, że nadal nie potrafią grać i ze nadal są najlepszą kapelą punkową w Polsce. Dynksiarę i Cza Czę zna chyba każdy, ale pozostałe cztery kawałki słyszałem po raz pierwszy. Zajebista jest Pięść Wandalfa – mi nieźle przypierdoliła.”

Recenzja: „Pasażer” # 8 - Po Prostu – „Żyję z utrzymania kochanek”

„....Nie znam nikogo innego kto by napisał tak szurnięte teksty. Szurnięte? Wcale nie. Taaaaak grać starego, czadowego punk rocka 77 a la Ramones czy UK Subs to już chyba nikt w Polandzie nie potrafi. Tak radośnie, wykopyrtnie, skocznie, czadownie i elegancko /patrz okładka/. Nie miauczą, nie rzępolą, nie pitolą ufta-ufta jak by się bali, że pogubią tempo, ale po prostu wymiatają na tych swoich gitarkach aż miło, niczym stare wygi, którymi de facto są.”

Nic dodac nic ujac,zajebista kapela a teksty jeszcze lepsze.Rozpierdala i tyle Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

teksty ma najlepsze Very Happy

tak beznadziejne ze az fajne Very Happy

dla mnie podstawa wogole punka polskiego Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Nie znam ale po teksstach wynika, że to taki prymitywne dość a ja takich nie lubię...

Post został pochwalony 0 razy

Zazwyczaj słucham u pociotka, na starej zjechanej kasecie z ktorej sluchac tylko szumy, bo w chacie nie mam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

napierdalam dyskomana Very Happy

napierdalam go łańcuchem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Nie znam ale po teksstach wynika, że to taki prymitywne dość a ja takich nie lubię...

jak nie znasz to nie mow ze nie lubsiz

Post został pochwalony 0 razy

Ty nie rozumiesz... bo ona jest typem takiej pankówy która słucha tylko takiego łagodnego "punk-rocka" typu pidzama porno , hepizjeby... i te inne amerykanskie gówna Wink